(Nie)straszny azbest |
Materiały budowlane z azbestem pojawiły się w budownictwie ponad 100 lat temu. Tanie i lekkie, idealne zwłaszcza do krycia dachów, wydawały się epokowym osiągnięciem. Powszechnie stosowano je także jako materiał izolacyjny nie tylko w budownictwie, ale także w przemyśle okrętowym. W Polsce w latach 60. i 70. triumfy święcił eternit - faliste płyty cementowo-azbestowe wykorzystywano masowo do krycia dachów nowych bloków w miastach, wiejskich domów, budynków gospodarczych i hal fabrycznych. Podobne płyty płaskie stały się podstawowym materiałem do ocieplania ścian, zwłaszcza szczytowych. Do czasu, gdy udowodniono, że mikroskopijne włókna azbestu rozpylone w powietrzu mogą być przyczyną raka płuc, pylicy azbestowej i innych groźnych chorób, na dachach i ścianach budynków położono w Polsce 1,35 mld mkw. płyt azbestowych - łącznie ponad 15 mln ton takich niebezpiecznych materiałów. Ponadto wykorzystano w budownictwie 600 tys. ton różnego rodzaju rur azbestowych.
W 2003 r. Rada Ministrów przyjęła program pozbycia się azbestu. Ma on trwać do 2032 r. Do tego czasu wszyscy właściciele budynków, nawet gdyby stopień zużycia znajdujących się w nich materiałów azbestowych pozwalał na dalsze ich użytkowanie, powinni zostać skłonieni do ich usunięcia - zgodnie z przepisami prawnymi, zwłaszcza z zakresu prawa budowlanego. Tak więc usunięcie eternitu i innych materiałów azbestowych - jeśli ich stan zagraża zdrowiu - staje się niekiedy warunkiem udzielenia pozwolenia na remont. W odniesieniu do rolników skuteczne będzie z pewnością uzależnienie przyznania pomocy - np. unijnej, na zwiększanie hodowli i modernizację gospodarstw - od wymiany pokrycia na budynkach gospodarskich. Wprowadza się także zachęty finansowe, w postaci np. dotacji na wymianę dachów.
Program oznacza ogromne koszty, zarówno dla samorządów, jak i właścicieli budynków. Ale też, jak podkreślają jego autorzy, przyczyni się do ożywienia w branży budowlanej i pociągnie za sobą wzrost liczby miejsc pracy. Wstępnie szacując (tylko 13 zł za usunięcie 1 mkw. płyt azbestowo-cementowych), pozbycie się azbestu będzie kosztować w Polsce 22 mld zł - nie licząc demontażu rur. W samym województwie mazowieckim powinno się do 2012 r. usunąć 1 mln ton materiałów azbestowych, co pochłonie ok. 1,5 mld zł. Pieniądze te czekają na wyspecjalizowane firmy budowlane, które uzyskają uprawnienia do pracy z niebezpiecznymi materiałami.
Źródło - Rzeczpospolita (www.rzeczpospolita.pl)
Warto zobaczyć