Jak liczyć szkody - ochrona środowiska |
Rozpoczęło się w końcu publikowanie aktów wykonawczych do ustawy z 13 kwietnia 2007 r. o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie (DzU nr 75, poz. 493). Bez nich nie wiadomo, jakie zdarzenia można uznać za takie szkody i jak szacować straty. Powoduje to paradoksalne sytuacje. Przykładowo, jeden z zakładów z południa Polski chciał sam zgłosić wojewodzie spowodowaną przez siebie szkodę (chodziło o zalanie gruntu wodami pogaśniczymi). Ten jednak nie miał podstaw do przyjęcia zgłoszenia, bo brakowało kryteriów określających, czy taki wyciek świadczy o wystąpieniu szkody. To problem ogólnopolski – w niektórych województwach liczba zgłoszonych szkód przekraczała nawet setkę, ale spośród większych spraw, które trafiły do Ministerstwa Środowiska, żadna nie została dotychczas uznana za szkodę. Winne są właśnie braki legislacyjne.
Spóźnione akty wykonawcze...
Brakujące regulacje zaczęły powstawać dopiero po roku od wejścia w życie ustawy. Od 1 czerwca 2008 r. obowiązuje rozporządzenie w sprawie kryteriów oceny wystąpienia szkody w środowisku. Wiadomo już, że w lipcu wejdzie w życie kolejne, w sprawie rodzajów działań naprawczych oraz warunków i sposobu ich prowadzenia. Dzięki nim wojewodom będzie łatwiej zarówno przyjąć zgłoszenie, jak i ustalić, jakie działania podjąć po wystąpieniu szkody.
... i rejestr szkód
W Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska 30 kwietnia został też utworzony rejestr zdarzeń powodujących szkody w środowisku. Dzięki temu łatwiej będzie się zorientować, czy takich przypadków jest wiele i w jakich okolicznościach zdarzają się najczęściej. Dzisiaj bazować można tylko na wiedzy ekspertów.
Źródło - Rzeczpospolita (www.rp.pl)
Warto zobaczyć