Czeka fura pieniędzy |
Samorządy nie są zainteresowane dopłatami za usuwanie wraków samochodów - twierdzi wiceprezes NFOŚiGW Małgorzata Skucha. Jej zdaniem to wynik niewiedzy, że taka możliwość w ogóle istnieje.
Tymczasem, jak informuje pani wiceprezes jej fundusz czeka na samorządy z otwartymi ramionami i szufladką pełną pieniędzy.
Od trzech lat NFOŚiGW prowadzi program dofinansowania gmin, które znajdą na swoim terenie wycofane z eksploatacji samochody i przekażą je do demontażu. Program obejmuje też stacje demontażu pojazdów, o ile działają one legalnie, osiągną wymagane poziomy recyklingu poszczególnych komponentów i w terminie złożą odpowiednie dokumenty.
Małgorzata Skucha zapewnia, że NFOŚiGW zapłaci 4 tys. zł za każdy samochód, który zostanie przez gminę znaleziony i dostarczony do stacji demontażu. Gmina musi złożyć wniosek w tej sprawie do Funduszu do 15 marca 2010 r.
W tzw. subfunduszu wrakowym, z którego finansowane są dopłaty dla stacji demontażu i gmin, jest obecnie 530 mln zł.
Warto zobaczyć