No jak co? To co jest w zakresie kontroli i do czego mają ustawowe upoważnienie! Trochę denerwują mnie podobne pytania... Jakbym był w zakładzie, to bym mógł Ci wskazać rzeczy, na które z pewnością inspektor zwróci uwagę. Korespondencyjnie Ci nie powiem co więcej, bo zawsze jest tak, ze kontrola dokładniejsza zaczyna się po stwierdzeniu jakiegoś uchybienia. Więc jeśli opłaty będą sprawdzać to zaczną czy macie ewidencję - jak nie to będą zalecenia albo i grzywna. Podobnie wnoszenie opłat i przedkłądanie wykazów... Jak jest, to mogą znaleźć źródło, którego nie ma w ewidencji - i sprawdzą czy wysokość opłaty jest poprawnie ustalona. Itd., itp.
Najlepiej jak się porządnie przygotujesz po prostu - żeby inspektor nie czekał na dokumenty aż dowiesz się od kolejnych ludzi gdzie może być jakiś dokument czy ewidencja...

Z opłatami i papierami raczej nie powinno być większego problemu, bo wszystko jest, no może oprócz jednej rzeczy, którą znalazłem - brakuje z poprzednich lat wyników pomiarów do prezydenta i wioś. Poprzednicy nawalili. Teraz tego nie da się już uzupełnić, więc może być za to grzywna?
Jeżeli chodzi o hałas, to do tej pory nie mieliśmy takiego obowiązku ani decyzji czy też prowadzenia pomiarów. Teraz po uzyskaniu pozw. zintegr. to się zmieni.. Musimy pilnować tych danych - 55 dB dla pory dziennej (godz. 6:00 – 22:00) ; - 45 dB dla pory nocnej (godz. 22:00 - 6:00) dla terenów zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej oraz terenów mieszkaniowo-usługowych. Czy pomiary hałasu mogą być też skontrolowane przez wioś na stanowiskach pracy?

Mandat może być zawsze - za całokształt chociażby, bo zapiszą w tytule "nieprzestrzeganie" i nikt im nic nie zrobi, chyba, zębędziesz się skarżył ;-)
Nie po to mamy w kraju tysiące inspekcji, żeby jedna za inne robiła! Oczywiście, że to nie ich sprawa.

Noooooo a od 13 czerwca mandaty znikną - i będzie kara ........ jedyne 10 000 zł.

Witam,
U nas na stacji zwracał uwagę na porządek zarówno w papierach jak i na całym placu i magazynie. Czy gaśnice leżą przy oponach (co nas w sumie zdziwiło bo bardzo go to interesowało), czy części elektryczne są pod zadaszeniem. Dużą wagę przykładał do terminów wysyłanych sprawozdań. Troche nas postraszył bo musieliśmy zrobić korektę i powiedział, że raczej przywalą nam 5 tys. pojechaliśmy do Marszałka i okazało się że nie taki diabeł straszny jak go malują bo kierownik poinformował nas, że w momęcie gdy sprawozdanie wysłane jest terminowo, a korekta jest niewielka to nie nakładają takich kara ALE!!!! Uświadomił nam też że nieteminowe wysłanie sprawozdania bezwględnie owocuje tak wysoką karą :)

Mnie nic nie zdziwi... Ostatnio w postępowaniu wydanie decyzji środowiskowej dla wiejskiego składu węgla pracownik RDOŚ zażyczył sobie żeby uzupełnić kartę informacyjną o... "informacje dot. zabezpieczenia przeciwpożarowego".
Naprawdę dopuszczm, ze ktoś nie zna wszystkich przepisów - sam jestem ignorantem np. w zakresie prawa o więziennictwie i wielu innych, natomiast trzeba sobie zdawać sprawę z tego, ze ochrona środowiska to nie architektura, budownictwo, p-poż, sanepid, inspekcja pracy itp. To czy obiekt spełnia np. wymagania p-poż. to sprawa innych służb, które wydają pozwolenie/zezwolenie na użytkowanie obiektu!