po pierwsze musi to być przedmiot powstały w procesie produkcyjnym ale nie miał być jego celem.
strecz folia jest produktem sama w sobie po wykorzystaniu jest po prostu odpadem, makulatura raczej nie powstaje obok procesu technologicznego

poza tym muszą być spełnione 4 warunki z ustawy

klasycznym produktem ubocznym będzie np. gruz powstały w wyniku rozbiórki, czy "okrawki" z wtryskarek

hmmm nie do końca sie z tym zgodzę ,
np. folia jak wspominacie moze jest produktem ale może ona byc częścią procesu produkcyjnego np. produkujemy słoiki umieszczamy na palecie i kolejno przewozimy owiniete folią do pomieszczenia gdzie musimy je rozpakowac i np ometkować. Folia juz w tym momencie jest bezużyteczna, a dobrze wiemy że popyt na rynku na tego typu folie jest duży, więc przekazujemy do odzysku uprawnionemu odbiorcy. Ma ona swój udziałw procesie produkcyjnym.
Adekwatnie styropian (przekładka), pianka, makulatura.

Takim sposobem to wszytsko można podciągnąc pod produkt uboczny, nowa ustawa mówi jakie warunki muszą być spełnione aby uznac dany przedmiot bądź substancję za produkt uboczny. Przede wszytskim musi powstawać jako INTEGRALNA częśc procesu produkcyjnego, myślę że przykładem może byc gliceryna, która powstaje w procesie produkcji biodiesla, a może byc BEZPOŚREDNIO wykorzystana do innych celów (produkcji kosmetyków) - to drugi warunek, w jaki sposób możesz bezpośrednio wykorzystać odpadową folię? Myślę, że w tej definicji tak naprewdę będzie się mieściło niewiele substancji lub produktów.

To że można zarobić na jakimś odpadzie oddając go do odzysku, nie znaczy od razu że nie jest odpadem.

Podstawą jest tu odpowiedzenie sobie na pytanie "czy proces produkcyjny słoików został specjalnie zmodyfikowany, tak by możliwe było wytworzenie folii?"

Odpowiedź jest jasna: NIE, więc na 100% folia jest i będzie odpadem.

witam
a jak wygląda sytuacja w przypadku produkcji mebli ? co z resztkami płyty, pyłu który jest spalany w kotłowniach celem odzysku energii ? - odbierany przez odbiorców ?

Produkt uboczny.

a czy mam obowiazek wystapienia o zmianę kwalifikacji z odpadu na produkt uboczny ? do Marsząłka ? - dotyczy odpadów płyty wiórowej

nie ma czegoś takiego jak zmiana klasyfikacji tylko występuje się do Marszałka z wnioskiem o uznanie danej substancji w tym przypadku płyty wiórowej za produkt uboczny

czy jest obowiązek ?

Tak, jest obowiązek:
Art. 11. 1. Wytwórca przedmiotu lub substancji, o których mowa w art. 10, jest obowiązany do przedłożenia marszałkowi województwa właściwemu ze względu na miejsce ich wytwarzania zgłoszenia uznania przedmiotu lub substancji za produkt uboczny.

do kiedy jest termin ? do kiedy trzeba zgłosić ?

Ale to chyba wytwórca decyduje, czy uznaje daną substancję za produkt uboczny i wtedy zachodzi obowiązek, natomiast jeśli nie uznaje, tylko traktuje jak odpad nie ma takiego obowiazku. Przykład - odpady paleniskowe ze spalania paliw. Czy dobrze myslę?

puki nie zostanie wydane rozporządzenie dotyczące produktu ubocznego to i tak nie ma sensu składać wniosków.
Tak, to wytwórca decyduje czy dany przedmiot chce mieć jako produkty uboczny czy też jako odpad ale tak naprawdę jak będzie rozporządzenie to będzie mógł się zastanawiać bo może się okazać że z rozp. wykluczona jest taka możliwość

Co do rozporządzenia to jego wyjście jest prawdopodobne, co nie oznacza że oczywiste. Zgłoszenia do Marszałka województwa, w którym zachodzi proces produkcji jak najbardziej można już składać! Na rozpatrzenie czeka się do 3 miesięcy. W zgłoszeniu muszą zawarte być wszystkie dane przedsiębiorstwa, opis miejsca wytwarzania substancji która ma uzyskać status produktu ubocznego, opis procesu produkcyjnego i opis procesu w którym dana substancja ma być dalej wykorzystana. Dalsze wykorzystanie to warunek niezbędny. Dodatkowo do wniosku trzeba dołączyć dowody na dalsze wykorzystanie (wszelkie umowy, faktury itp) oraz badania laboratoryjne przeprowadzone przez akredytowane laboratorium (wiem, że produktami ubocznymi zajmuje się firma Jars). Badania te muszą potwierdzać, że dana substancja nie ma właściwości niebezpiecznych, a co za tym idzie może uzyskać status produktu ubocznego.
Przekształcenie odpadu w produkt uboczny jest opłacalne, ponieważ pozwala na ograniczenie kosztów gospodarowania odpadami, upraszcza procedury postępowania z odpadami ( brak kart przekazania i ewidencji odpadów, pozwoleń na wytwarzanie oraz zezwoleń na przetwarzanie odpadów). Także, warto korzystać.

Niby się opłaca, ale tu trzeba uważać, czy jeżeli odpad straci status odpadu, stanie się produktem-substancją i wtedy może podlegać pod przepisy tzw. rozporządzenia REACH, a wtedy jest o wiele większa jazda z przepisami - ewidencja, karty charakterystyki substancji itd. Tak, że warto się zastanowić przed zmianą kwalifikacji.

przestrzegam dokładnie tak jak w ostatnim poście, trzeba się mocno zastanowić przed podłożeniem się pod REACH

A może ktoś bardziej rozwinąć problem z REACH w jakim sensie powstanie problem?

pomimo tego, że w rozporządzeniu REACH jest mowa o wyłączeniu odpadów z jego regulacji to z interpretacji zapisów REACH wynika, że tylko takie odpady są wyłączone, które podlegają unieszkodliwianiu (składowanie - obowiązują je inne, restrykcyjne regulacje); odpady wprowadzane na rynek są substancjami i podlegają regulacjom REACH np. popiół lotny do betonu czy będzie nazwany produktem ubocznym czy odpadem ma identyczne zastosowanie, jest to ta sama substancja; logicznym zatem wydaje się stwierdzenie, że taki materiał jest substancją i koniecznym staje się zarejestrowanie jej w REACH

A jaka jest w ogóle korzyść ze zmiany kwalifikacji z odpadu na produkt uboczny ?

Nie musisz mieć pozwolenia na wytwarzanie (jeśli byłoby wymagane), prowadzić ewidencji dla tego odpadu, uwzględniac go w sprawozdaniu,odbiorca nie musi miec zezwolenia na odzysk jeśli chce go wykorzystać bo kupuje produkt itd.