A ja zapytam po raz kolejny - nie prościej poszukać na rynku dobrego i taniego (są tacy) specjalisty, który zrobi to co trzeba? Jak czytam te niektóre bzdury (przepraszam, ale jak ktoś jest ignorantem w jakiejś dziedzinie, to powinien specjalistę wynająć - ja nie zajmuję się naprawianiem samochodu, mimo, że mam dobre pojęcie co tam jest w śrdoku - wynajmuję specjalistę a nie szukam po forach czemu jeden cylinder nie chodzi np. bo może okazać się, ze to wina uszkodzonego silnika wycieraczki tylniej szyby...), to się odechciewa tu zaglądać...
Pytający coś przeczytał, pojęcia nie ma o co chodzi, miesza rózne rzecz i zadaje pytanie, żeby mu powiedzieć - co tak naprawdę? Bo sam nie wiem, chociaż się domyślam ;-) Jeśli miałbym odpowiedzieć na pytanie, wymagałoby to porządnego wykładu - a na to czasu nie mam niestety. Tak, zaraz ktoś kolejny zada pytanie - po co to forum, skoro nie ma tu nic merytorycznego?
Forum nie polega na tym, zeby za kogoś (ignoranta) coś robić. To wymiana doświadczeń, pomoc mniej doświadczonym. Ale kompletnie nieprtzygotowanym? No ludzie! Wyluzujcie trochę...