Więc rozumiem, że posiadając zgłoszenie wystarczy, że z kart charakterystyki surowców i ich rocznego zużycia jestem w stanie obliczyć odpowiednie wskaźniki emisji, które później porównam z wartościami normowanymi i uzyskam odpowiedź - czy dalej podlegamy pod zgłoszenie, czy może już pod pozwolenie. Obliczenia wskaźników nie muszę zlecać specjaliście - mogę to wykonać sama? Powiem szczerze, że ze ściągnięciem kart charakterystyki od dostawców jest duży problem, szczególnie jak są to dostawcy zagraniczni ale cały czas z tym walczę i wierzę, że kiedyś ściągnę komplet kart.
Dziękuję za każdą podpowiedź,