Witam proszę o pomoc w interpretacji następującej sprawy:
Został złożony wniosek o wydanie pozwolenia wodnprawnego (był kompletny - bez wzywania do uzupełnień)
Zostało wszczęte postępowanie w którym urząd powołuje się na art. 61 paragraf 4 Kodeksu postępowania administracyjnego oraz informacja, że strony mają możliwość zapoznania się z wnioskiem i wypowiedzenia w przedmiotowej sprawie w terminie do 15.12.2014r. i że akta sprawy znajdują się w konkretnym miejscu w urzędzie.
Są 2 strony postępowania:
1. Inwestor - wnioskodawca
2. Właściciel działki na której znajduje się wylot (osoba prywatna)
Dziś dzwonię do Urzędu i dowiaduję się, że zostało wysłane jeszcze jedno pismo z informacją, odnośnie art 10 paragraf 1 Kodeksu postępowania administracyjnego:
Art. 10. KPO
§ 1. Organy administracji publicznej obowiązane są zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji umożliwić im wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań
i że strony mają czas do 29.12.2014r.
Czy nie jest to przedłużanie sprawy ? Bo w zasadzie po co zostało w piśmie o wszczęciu postępowania wpisane, że można się można się zapoznać z dowodami skoro i tak wysyłają kolejne pismo. W pierwszym piśmie dają możliwość wypowiedzenia się w sprawie (bez powołania na konkretny art.) a w kolejnym piśmie jest dokładnie to samo z tym, że już powołują się na konkretny art. KPA
I jeszcze taka jedna sprawa, kiedy decyzja powinna zostać wydana - wniosek złożony: 03.11.2014, a postępowanie wszczęte 01.12.2014 ? Czy czasami urząd nie powinien załatwić sprawy bez zbędnej zwłoki.
Bardzo proszę o pomoc.