Zgadzam się z przedmówcami że zaświadczenie takie jest potrzebne żeby wyrejstrować samochód w Wydziale Komunikacji.
Ale czy to nie paradoks klient ma wypadek, samochód zniszczony, ubezpieczenie wypłaca odszkodowanie a on idzie z samochodem do stacji demontażu gdzie za każdy brakujący kg może zapłacić nawet do 10zł. Przy czym wiadomo że po wypadku taki samochód nie waży już tyle samo co w dowodzie.
Prawda jest też taka, że w rzeczywistości mało która stacja policzy sobie za każdy brakujący kg do 10 zł. No ale wg prawa może...