Witam,
sprowadziłem niedawno na własny użytek auto z Niemiec. Wiadomo - urząd celny, tłumaczenia briefów itp. Okazuje się, że PODOBNO istnieje możliwośc zapłacenia opłaty recyclingowej w wysokości 300, a nie 500zł. Zgłosił się do mnie człowiek, który prowadzi firmę pobierającą takie opłaty, jak najbardziej honorowane przez Urząd Wojewódzki (sprawdzałem). Moje pytanie brzmi - jak to możliwe, że opłata jest wpłacana na rzecz kogoś innego niż Ministerstwo Środowiska? Szperałem trochę po internecie i ani w ustawie, ani w art. dot. opłaty recyclingowej nie znalazłem nic na ten temat, no nie licząc ogłoszeń: "opłata recyclingowa za 300zł - zadzwoń". Nie wiem, czy warto dla 200zł ryzykowac...