no tak, ale nigdzie w sumie nie ma mowy o tym kiedy napóźniej powinno się oddac odpady, na ile wcześniej przed końcem roku. A czasami zdarza sie tak, że trzeba oddac te odpady na ostatnią chwillę, a przepisy nie wykluczają takiej możliwości. Dla mnie to jest trochę dziwne, że liczy się data na DPR i DPO a nie na KPO. Bo przedsiębiorca oddając do mnie makulaturę nie ma pewności ( i tez ja mu takiej gwarancji nie dam) kiedy ta makulatura trafi do recyklingu. A wiadomo, że do recyklera papieru trzeba sie dostac i tak przez pośredników i tak, więc nie ma jakby możliwości kontrolowania dokładnego czasu oddania do recyklingu i odzysku. W tej sytuacji to jest akurat grudzień, no i można zarzucac, że przedsiębiorca się nie pospieszył, że nie oddał na czas. Ale gdyby oddał nawet powiedzmy w maju, to ja i tak mogę to zawieźc do recyklera dopiero następnego roku ( bo np się uprę, albo z powodu kryzysu nie będę chciała sprzedac za tak niską cenę, lub nie będę miała gdzie sprzedac) i w takiej sytuacji z powodu mojej opieszałości przedsiębiorstwo X płaci 150 tys złotych opłaty produktowej ( bo o takiej kwocie mówimy w opisywanej przeze mnie sytuacji), chociaż w dobrej wierze i zgodnie z wymogami przekazało mi odpady już w maju.