Ja bym poprosił o uzasdadnienie. Pisemne ;-)
Nie może być tak, zę inspektorek przychodzi i mówi, że coś się powinno robić... Jęsli coś się powinno robić a tegonie robicie, to wskazuje podstawę prawną tego obowiązku. I nie ogólną, zę się ponosi opłaty za wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza, ale jeśłi to dotyczy konkretnej substancji, wskazanie dlaczego tej konkretnej substancji?
Bo może inspektorek tak to widział gdzie indziej? W jakimś raporcie który przepisywał do fuchy?