Ktoś narzeka,ze recykling PETów jest nieopłacalny . Ale jaki to recykling ?
Pocięte lub poszarpane brudne butelki z etykietami i klejem ,i resztkami kapsli --przecież to w dalszym ciągu są odpady. Takie śmieci przed wykorzystaniem muszą być myte,czyszczone,kleje ługowane chemicznie,separowane inne tworzywa i suszone .Aby dobrze sprzedać platek musi on być czysty .Nie moze on zawierać papierow,resztek klejów,zadnych zanieczyszczeń PCV,może mieć śladowe ilości PE i PP,oraz musi być suchy .Wilgotność nie więcej niż 1%,a nawet mniej.Taki płatek nadawać się bedzie do bezpośredniego zasypu do linii produkujących włókna, folie ,profile,taśmy wiązące itp.
Pożądane jest aby platek był posortowany wg kolorów.
Oglądałem zakłady recyklingu PET-a w Europie i Stanach - to wielkie i skomplikowane instalacje ,ale robiące pieniądze !
U nas pomielenie PETa pozwala zarabiać na sprzedawaniu kwitów recyklingu,a pomielone śmieci wali się na wysypisko.