na dobrą sprawę wolno ... jeśli ma się zezwolenie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska... odsyłam do do ustawy z 30 lipca 2004r. o międzynarodowym obrocie odpadami.
Uzyskanie takiego zezwolenia nie jest sprawą zbyt prostą no i troszkę kosztuje, a występuje o to do swojego organu (w Kanadzie) firma, która chce do nas "wtłoczyć" te odpady, a tamten organ przesyła dokumenty do naszego GIOŚ.
Wniosek wymaga sporo dokumentów, łacznie z określeniem trasy przemieszczania odpadu i kontraktem z polskim odbiorcą... , ale to chyba dobrze... bo mamy po pachy własnych odpadów :)