ja to sobie tak myślę, że opłatę produktową płaci się od ilości odpadów do których należy odnieść poziom odzysku i recyklingu, a nie ilość wprowadzonego sprzętu, w gioś to ściemniacze i wypychacze się sianem ...
sprawa ma się tak: w zeszłym roku nie było poziomów zbiórki, tylko odzysku i recyklingu, czyli skoro nic nie uzbierałeś nie było jak obliczyć poziomu odzysku, czyli po temacie
od tego roku jest poziom zbiórki, więc jeśli nie osiągniesz poziomu zbiórki zapłacisz opłatę produktową jako iloczyn stawki opłaty produktowe a różnicą między wymaganym a osiągniętym poziomem zbiórki, odzysku i recyklingu, dla ułatwienia w 2009 75 % opłaty jeśli poziom będziesz miał między 50 a 75 %, 10 % jeżeli powyżej 75 %, w przeciwnym razie 100 % opłaty :), jasne ?
a tak w ogóle skoro wprowadzacie po kilkanaście kilo to dupczcie cały system i tyle ... zarejestrować się, prowadzić ewidencję, nie zbierać odpadów i zapłacić opłatę produktową parę złotych lub zlecić jakiemuś zakładowi przetwarzania, bo pewnie organizacja odzysku z taką ilością wyśle was na drzewo