Witam, w jaki sposób uśredniacie wskaźniki emisji na potrzeby opłat czy raportów KOBiZE.
Pracuję w ciepłowni, mam pomiary okresowe 2 razy w roku - raz w okresie zimowym i raz w letnim. Do obliczenia emisji uśredniam te wskaźniki - liczę średnią ważoną w zależności od ilości paliwa w okresie zimowym i letnim i następnie z użyciem uśrednionego (ważonego) wskaźnika obliczam emisję dla całego roku.
Czy taki sposób jest poprawny? Czy nie powinna byś po prostu średnia arytmetyczna z dwóch np. ostatnich wskaźników? Jak to robicie u siebie? Napiszcie proszę.
Dziękuję za każda odpowiedź, jeśli takie będą :)