forum dyskusyjne
pytaj, ... odpowiadaj, ... dyskutuj , daj się poznać innym jako fachowiec w branży
Aby prawidłowo korzystać z serwisu, należy włączyć w przeglądarce obsługę JavaScript.
Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, skorzystaj z pomocy jej producenta.
Jeżeli nie wiesz jak to zrobić, skorzystaj z pomocy jej producenta.
Działy tematyczne
WSZYSTKIE KATEGORIE
Informacje
Notatka prasowa
Schowek - ForumIGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-03-31 03:21
Odsłony - 4519
Ślązak
Od kilku lat prowadzę swój mały biznes: trochę taxi, handlu i wytwórczości. W poniedziałek dowiedziałem się o opłatach z tytułu spalania paliwa silnikowego. Cały dzień prześlęczałem przed komputerem, i wyszło, że jest jeszcze opłata produktowa.
Z transportu opłata. Z tego co się doczytałem ilość paliwa przeliczona na Mg x stawka = opłata, jeśli większa niż 400 zł to do zapłaty. Jeśli inaczej proszę, o sprostowanie.
Z tytułu handlu praktycznie opłaty produktowej nie mam, bo sprzedaję w tych samych opakowaniach.
Pozostaje wytwórczość. Stosuję opakowania jednostkowe z foli PET i kartony z tektury. W roku ubiegłym w przeliczeniu było tego: PET ~600 kg, i tektury ~35 kg. Według moich obliczeń opłata także nie przekracza 400 zł, więc jej nie muszę wnosić. Jeśli jest inaczej, proszę o korektę.
Pozostają deklaracje, zestawienia i jak je jeszcze tam zwał. Wiem że w roku bieżącym mam już "ciepło", bo nie zdążę ich sporządzić. Jakie zatem konsekwencje mi grożą?. Proszę o odpowiedź.
Wygląda na to, że powinienem sporządzić je za pięć lat wstecz. Mam nadzieję, że nie "wyjdą" mi opłaty. Czy tu również narażony jestem za nie złożenie tych sprawozdań na ewentualne kary?. Jeśli tak, to jakie. Proszę o odpowiedź.
Z lektury Dz.U. wywnioskowałem, że nie muszę prowadzić ewidencji odpadów a tylko KPO. Odpadów niebezpiecznych nie mam, a resztki tasiemek, styropianu, itp, to łącznie 20-30 kg rocznie. Kardriże i tonery z biura oddawane przy zakupie nowych.
Proszę o pomoc i Wasze rady.
Z transportu opłata. Z tego co się doczytałem ilość paliwa przeliczona na Mg x stawka = opłata, jeśli większa niż 400 zł to do zapłaty. Jeśli inaczej proszę, o sprostowanie.
Z tytułu handlu praktycznie opłaty produktowej nie mam, bo sprzedaję w tych samych opakowaniach.
Pozostaje wytwórczość. Stosuję opakowania jednostkowe z foli PET i kartony z tektury. W roku ubiegłym w przeliczeniu było tego: PET ~600 kg, i tektury ~35 kg. Według moich obliczeń opłata także nie przekracza 400 zł, więc jej nie muszę wnosić. Jeśli jest inaczej, proszę o korektę.
Pozostają deklaracje, zestawienia i jak je jeszcze tam zwał. Wiem że w roku bieżącym mam już "ciepło", bo nie zdążę ich sporządzić. Jakie zatem konsekwencje mi grożą?. Proszę o odpowiedź.
Wygląda na to, że powinienem sporządzić je za pięć lat wstecz. Mam nadzieję, że nie "wyjdą" mi opłaty. Czy tu również narażony jestem za nie złożenie tych sprawozdań na ewentualne kary?. Jeśli tak, to jakie. Proszę o odpowiedź.
Z lektury Dz.U. wywnioskowałem, że nie muszę prowadzić ewidencji odpadów a tylko KPO. Odpadów niebezpiecznych nie mam, a resztki tasiemek, styropianu, itp, to łącznie 20-30 kg rocznie. Kardriże i tonery z biura oddawane przy zakupie nowych.
Proszę o pomoc i Wasze rady.
Oferty biznesowe związane z tematem wątku dyskusji
Odpowiedzi
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-03-31 16:33:58
Ślązak
Widzę, że już sporo osób zerknęło na mój wątek. Dodam, że dzisiaj zadałem pytanie o owe opłaty mojemu księgowemu i kilku kolegom zajmującym się różnorakim transportem. Wszyscy patrzyli na mnie jak na .... Kosmitę!. Najlepszy był jednak księgowy stwierdziwszy, że "szukam gruszek na wierzbie". Zobaczymy co powie jego szef, jestem umówiony na spotkanie z nim jutro. Czy to moja osoba ma tę przypadłość obracać się w tak niedoinformowanym kręgu, czy jest to "wirus ogólnokrajowy"?.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-03-31 17:35:35
Tak - to powszechne jest.
Jeśli ktoś nie ma w zakresie obowiązków określonych czynności i nie ponosi za to określonych sankcji - ma w głębokim poważaniu interes pracodawcy ;-) Codziennie się z tym spotykam. Problem zaczyna się kiedy przychodzi kontrola, kiedy występuje się z wnioskiem o jakieś kredyty/dofinansowanie itd.
Nowelizacja ustawy o odpadach wprowadza sankcje finansowe - dość wysokie dla niektóych, inni powiedzą, ze śmieszne - też na hasło o 5 tys. grzywny w jednym miejscu to usłyszałem...
Jeśli firma księgowa powinna o to dbać - proponuję zgadnąć o kosztach ew. grzywien za brak reazlizacji obowiązków w umowie ;-)
Jeśli ktoś nie ma w zakresie obowiązków określonych czynności i nie ponosi za to określonych sankcji - ma w głębokim poważaniu interes pracodawcy ;-) Codziennie się z tym spotykam. Problem zaczyna się kiedy przychodzi kontrola, kiedy występuje się z wnioskiem o jakieś kredyty/dofinansowanie itd.
Nowelizacja ustawy o odpadach wprowadza sankcje finansowe - dość wysokie dla niektóych, inni powiedzą, ze śmieszne - też na hasło o 5 tys. grzywny w jednym miejscu to usłyszałem...
Jeśli firma księgowa powinna o to dbać - proponuję zgadnąć o kosztach ew. grzywien za brak reazlizacji obowiązków w umowie ;-)
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-03-31 19:26:18
Ślązak
Dzięki z odpowiedź "wlo". W chwili obecnej muszę dokładnie przeczytać umowę z tą kancelarią podatkową. Już usłyszałem, że to nie podatek a opłata, więc nie wchodzi w zakres ich czynności. Tyle tylko, że skoro te opłaty są "przymusowe, bezzwrotne i nieodpłatne" jak to mówi definicja, to stają się podatkiem. A tu już nie ma zmiłuj. Myślę, że coś wniesie jutrzejsza rozmowa z właścicielem tej kancelarii. Choć nie obiecuję sobie dużo. Inaczej nie byłoby mojego problemu dzisiaj.
Kara 5 tysięcy to dla mnie dużo pieniędzy. Czy mógłbyś zatem niezobowiązująco ustosunkować się do mojego pierwszego wpisu?. Będę wdzięczny. Przynajmniej ktoś rzeczowy w temacie, ukierunkowałby mnie.
Dzisiaj popytałem znajomych o kogoś, kto prowadzi może takie doradztwo, usługi. Jak chociażby strażak czy bhp-owiec, z których usług korzystam. Wycie na puszczy!. Jedyny "fachman" tylko w wodociągach się pojawił, ale stwierdził, że on "tylko wodą i chemią" się zajmuje. Ręce opadają.
Pozdrawiam i liczę na twoją podpowiedź.
Kara 5 tysięcy to dla mnie dużo pieniędzy. Czy mógłbyś zatem niezobowiązująco ustosunkować się do mojego pierwszego wpisu?. Będę wdzięczny. Przynajmniej ktoś rzeczowy w temacie, ukierunkowałby mnie.
Dzisiaj popytałem znajomych o kogoś, kto prowadzi może takie doradztwo, usługi. Jak chociażby strażak czy bhp-owiec, z których usług korzystam. Wycie na puszczy!. Jedyny "fachman" tylko w wodociągach się pojawił, ale stwierdził, że on "tylko wodą i chemią" się zajmuje. Ręce opadają.
Pozdrawiam i liczę na twoją podpowiedź.
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-03-31 19:35:55
Witam,
ja ze swojej strony proponuje przejrzec forum.
W wieli wątkach były już poruszane tematy o jakie Pan pyta.
Na początek proponuje
http://www.gartija.pl/forum,opakowania---zaleglosci,8067
http://www.gartija.pl/forum,problem-z-oplatami,5373
http://www.gartija.pl/forum,oplaty-5-lat-wstecz,4300
Jeśli zaś chodzi o "fachmana" jak pomoże
Prosze wpisać stosowne zapytanie ofertowe w dziale "Zapytania, zlecenia"
Pozdrawiam,
Piotr Pykało (Admin)
ja ze swojej strony proponuje przejrzec forum.
W wieli wątkach były już poruszane tematy o jakie Pan pyta.
Na początek proponuje
http://www.gartija.pl/forum,opakowania---zaleglosci,8067
http://www.gartija.pl/forum,problem-z-oplatami,5373
http://www.gartija.pl/forum,oplaty-5-lat-wstecz,4300
Jeśli zaś chodzi o "fachmana" jak pomoże
Prosze wpisać stosowne zapytanie ofertowe w dziale "Zapytania, zlecenia"
Pozdrawiam,
Piotr Pykało (Admin)
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-04-01 07:43:42
GOŚĆ
Dziękuje. Jestem tu nowy i "świeży" w temacie. Każdą uwagę skrzętnie analizuję.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-04-01 07:43:33
Ślązak
Rzeczywiście, macie tu małą skarbnicę wiedzy. Ale takie ukierunkowanie pozwala na szybsze dotarcie do ważniejszych informacji. Tym bardziej, kiedy jest trochę złych emocji. Dziękuję.
Wiem ze przede mną sporo ślęczenia nad segregatorami. W myśl zasady "chcesz mieć coś zrobione dobrze, to zrób to sam", trzeba przez to przebrnąć.
Pozdrawiam.
P.s. Poprzedni post chyba umknął mi jako "GOŚĆ". No pisałem, emocje. Ale kawy nie rozlewam. Spoko.
Wiem ze przede mną sporo ślęczenia nad segregatorami. W myśl zasady "chcesz mieć coś zrobione dobrze, to zrób to sam", trzeba przez to przebrnąć.
Pozdrawiam.
P.s. Poprzedni post chyba umknął mi jako "GOŚĆ". No pisałem, emocje. Ale kawy nie rozlewam. Spoko.
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-03-31 23:08:47
No właśnie bym się zastanowił czy to nie podatek jednak ;-) A to z tego powodu, że kwestie wnoszenia, egzekucji itd. regulują przepisy ordynacji podatkowej ;-)
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-04-01 08:31:47
No rzeczywiście osobiste zajęcie się tematem jest najlepsze, chociaż kłopotliwe - poznać szczegółowo wszystkie zasady jest trudne. Sam ich nie znam ;-) Dlatego specjalizuję się w jedenej "branży" w OŚ. Jednak ogólnie da się to ogarnąć i podjąć decyzję co jest do zrobienia i kto ma to zrobić. Pozostaje tylko zlecenie - pracownikowi albo zewnętrznej firmie.
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-04-01 14:49:10
Ślązak
Rozmowa z właścicielem kancelarii nie wniosła nic nowego poza tym, że człowiek był totalnie zaskoczony, że w sprawie mają zastosowanie przepisy ordynacji podatkowej. A jego firma obsługuje prawie dwie setki podmiotów....
Zająć się raczej trzeba samemu, bo z rozmowy z przedstawicielem firmy zajmującej się odzyskiem i recyklingiem wniosek jest jeden: chętnie się tym zajmą, ale przy ilościach rzędu dziesiątek kilogramów odpadów rocznie, cena ich usługi będzie wyższa od ewentualnych opłat. Chyba tylko spokojny sen byłby w tym temacie. Bezcenne ponoć!.
Pozdrawiam.
Zająć się raczej trzeba samemu, bo z rozmowy z przedstawicielem firmy zajmującej się odzyskiem i recyklingiem wniosek jest jeden: chętnie się tym zajmą, ale przy ilościach rzędu dziesiątek kilogramów odpadów rocznie, cena ich usługi będzie wyższa od ewentualnych opłat. Chyba tylko spokojny sen byłby w tym temacie. Bezcenne ponoć!.
Pozdrawiam.
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-04-02 13:22:06
GOŚĆ
Kilka słów o moich doświadczeniach ze sprawozdaniamiza emisję ze spalania w silnikach samochodowych. Złożyłam sprawozdanie wzywana przez prasę do spełnienia obowiązku, chociaż uważam, że nie powinno się marnować papieru na sprawozdania z których nie wynika opłata. Po roku odezwał się Urzad Marszałkowski z wezwaniem do złożenia sparwozdań 5 lat wstecz, co zabawne: z uwzględnieniem nie tylko zmian w stawkach opłat ale i zmian w drukach. Na szczęście nie było kary.
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-04-02 17:29:32
A jak Ci podatek do zapłaty nie wychodzi, to też nie składasz zeznania podatkowego? Skąd organ ma wiedzieć, ze nie podlega opłacie?
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-04-02 20:53:16
dar
jeśli chodzi o opłatę produktową to limit wynosi nie 400 zł a 50 zł rocznie. za brak spraowzdań opłatowych i odpadowych grozi grzywna (mandat) raczej nie wiecej niż 300 zł. Problemen jest sprawozdanie o gospodarowaniu odpadmi za rok 2009 (art. 37 ustawy o odadach) jeśli nie wysłałeś w tym roku do 31.03.2010r. grozi kara 10 000 zł !! , bo masz obowiązek prowadzenia ewidencji tylko z tego co opisałeś uproszczonej. ! - to ogólna odpowiedź na Twoje pytyania
Re: IGNORANTIA IURIS NOCET
Wysłany - 2010-04-02 21:07:53
dar
szkoda, że zasada, którą nazwałeś ten wątek nadal nie ma zastosowania do osób ze wsi kobiet, małoletnich, oraz będacych poza granicami państwa tak jak było kiedyś :))))
W tym miejscu mogą być prezentowane oferty biznesowe związane z tematek wątku dyskusji
Ilość rekordów 1 do 13 z 13
