Konieczna budowa spalarni |
Wiceminister środowiska Bernard Błaszczyk uważa, że bez budowy spalarni nie będzie możliwe wypełnienie zaleceń Unii Europejskiej, dotyczących ograniczenia ilości składowanych odpadów. Wśród krajów posiadających instalacje do termicznego przekształcania odpadów komunalnych Polska zajmuje ostatnie miejsce.
Zdaniem ministra, budowa zakładów do termicznego przekształcania z odzyskiem energii powinna być jednym z priorytetów w tworzeniu infrastruktury gospodarowania odpadami, a wykształcona w Polsce opinia, iż są to instalacje niezwykle szkodliwe dla środowiska, nie jest prawdziwa.
Jak mówi wiceminister, przykładem są kraje Europy Zachodniej, m.in. Austria, Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Szwecja, Finlandia, Holandia, czy Dania, gdzie funkcjonują takie instalacje i jest to powszechna praktyka przetwarzania odpadów celem wytworzenia energii.
Wyjaśnił, że funkcjonująca zgodnie z unijnymi przepisami spalarnia odpadów jest zdecydowanie mniej uciążliwa niż przeciętna elektrociepłownia. Jako przykład podał miejską spalarnię odpadów komunalnych Spittelau w Wiedniu, która spełnia wszystkie wymogi Unii Europejskiej związane z emisją związków do atmosfery.
„Podstawowym elementem każdej tego typu instalacji jest komora oczyszczania gazów, a także urządzenia, które zapewniają w końcowym etapie procesu spalania otrzymanie gazów spełniających najwyższe standardy” - zaznaczył minister Błaszczyk.
Dodał też, że zarówno powstałe podczas spalania gazy, jak i brak jakichkolwiek uciążliwości zapachowych tego typu instalacji, powodują, że spalarnie mniej przeszkadzają społeczeństwu, niż składowiska odpadów.
„Budowa spalarni – przy jednoczesnym uwzględnieniu wszystkich wymagań ochrony środowiska, w tym rygorystycznych norm emisyjnych – są w polskich realiach jak najbardziej uzasadnione.
Dodatkowym atutem jest fakt pozyskiwania energii powstającej w procesie termicznego przekształcania odpadów, który to odzysk pozwala w znacznym stopniu oszczędzić surowce naturalne” - powiedział.
Warto też zaznaczyć, że przepisy prawa wspólnotowego nakładają na państwa członkowskie obowiązek podjęcia wszelkich działań w zakresie ograniczenia ilości składowanych odpadów. Polska ma obowiązek wprowadzić do 2010 r. takie rozwiązania, aby tylko 75% odpadów komunalnych ulegających biodegradacji było składowanych na składowiskach odpadów. W opinii ministra budowa zakładów termicznego przekształcania zmieszanych odpadów komunalnych jest więc konieczna.
„Zakład termicznego przekształcania odpadów jest niezbędnym uzupełnieniem systemu gospodarki odpadami, głównie na obszarach o dużej gęstości zaludnienia” - podkreślił.
Minister powiedział też, że budowa instalacji do termicznego przekształcania odpadów nie stanowi konkurencji dla selektywnego zbierania, gdyż spalarnie nie są zainteresowane np. przyjmowaniem szkła lub przedmiotów metalowych.
Źródło: PAP
Warto zobaczyć
Wykonamy stronę www dla Twojej firmy
Przykładowe szablony strony