Zielona energia w Świdnicy |
Dzisiaj w Świdnicy na Dolnym Śląsku otwarto pierwszą w Polsce bioelektrownię zasilaną tylko biomasą. Tworzenie takich lub podobnych bioelektrowni to jeden z pomysłów na osiągnięcie do 2020 roku wskaźnika wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych na poziomie 15%. Dziś jest to tylko 7%.
- Ta inwestycja wyznacza nowy kierunek nie tylko dla Dolnego Śląska, ale także dla całej Polski. Pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych jest także dla naszego kraju obligatoryjne. W 2020 taka energia będzie musiała stanowić 15% całej, wytwarzanej w Polsce – podkreślał wicemarszałek województwa dolnośląskiego, Włodzimierz Chlebosz podczas uroczystości otwarcia pierwszej w Polsce bioelektrowni rolniczej. Nowoczesna inwestycja firmy Bio-Wat Spółka z o.o. powstała w Świdnicy.
Bioelektrownia o mocy 1 megawat składa się z trzech bardzo szczelnych zbiorników, w których poprzez fermentację beztlenową kiszonki z kukurydzy i innych zielonych roślin, takich jak trawa czy liście buraków cukrowych, w nowoczesnej instalacji wytworzony gaz zostanie zamieniony w energię elektryczną i ciepło. Rocznie produkcja prądu sięgnie 9 tysięcy megawat, powstanie także drugie tyle ciepła.
Bioelektrownia została wybudowana przez specjalizującą się w tego typu inwestycjach firmę Eneco. Kosztowała 15 milionów złotych, z czego połowa to dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej w ramach programu restrukturyzacji polskiego przemysłu cukrowniczego, który prowadzi Agencja Rynku Rolnego. Powstała na obszarze świdnickiej strefy przemysłowej. Bioelektrownia usytuowana jest w świdnickiej strefie przemysłowej, w znacznej odległości od zabudowań. Jest w pełni bezpieczna dla środowiska naturalnego i dla ludzi. – W procesie produkcji energii nie będą powstawały żadne szkodliwe substancje, przede wszystkim całkowicie został wyeliminowany dwutlenek węgla – tłumaczy prezes Marek Baryłko.
- To wydarzenie bez precedensu, bo rolnicza inwestycja staje na terenach miejskich – mówił podczas uroczystości prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek. – Niezwykle istotny jest fakt, że to inwestycja z górnej półki, na wskroś nowoczesna. Skorzystają na niej nie tylko rolnicy, którzy będą mogli się pozbyć plonów niskiej wartości, ale także mieszkańcy Świdnicy. Nasz Zakład Energetyki Cieplnej będzie odbierał wytwarzane w bioelektrowni tanie ciepło, skończy się także odwieczny problem, co robić z tonami koszonej na naszych terenach zielonych trawy. Prezydent obiecał także, że we wrześniu do bioelektrowni zostanie doprowadzona droga z prawdziwego zdarzenia.
Warto dodać, że produktem dodatkowym w procesie zamiany masy zielonej w energię będą ekologiczne nawozy dla rolników i działkowców.
Oficjalnie bioelektrownia została otwarta wraz z przecięciem symbolicznej wstęgi, którego dokonali wspólnie prezes Marek Baryłko, prezydent Wojciech Murdzek i prezes firmy Eneco, Mirosław Michalak. Choć nie było takiej potrzeby, wnętrze bioelektrowni zostało wyposażone w specjalną platformę dla zwiedzających. Prezes firmy Bio-Wat chce, by z jego doświadczeń korzystali rolnicy, grupy producenckie i samorządy. Inwestycja wśród przedstawicieli okolicznych miast i gmin wzbudziła duże zainteresowanie. Obecni byli burmistrzowie Świebodzic, Żarowa, Strzegomia, Głuszycy, gminy Świdnica, Marcinowic i Dzierżoniowa.
Uruchomienie Bioelektrowni Świdnica planowane jest na koniec września 2011 roku.
źródło - www.swidnica24.pl
Warto zobaczyć
Wykonamy stronę www dla Twojej firmy
Przykładowe szablony strony